Jak wszyscy wiemy, sytuacja, w której obecnie przyszło nam żyć, nie jest łatwa. Media ciągle donoszą o nowych zarażonych. Coraz większe ograniczenia nałożone przez państwo i coraz większa spirala strachu, którą potęgują media. Nie należy jednak dać się zwariować. Najważniejszą kwestią w tej sytuacji, jest to, aby przestrzegać kluczowych zasady bezpieczeństwa, które zmniejszą ryzyko zarażenia. Oto one:
1: Higiena
Oczywistością jest fakt, że ręce należy myć często. Kluczowy jednak jest sposób, w jaki to robimy. Jeśli robimy źle, cała czynność, może stracić sens. Oto zalecenia Głównego Inspektoratu Sanitarnego w tej sprawie:
Rozpocznij od zwilżenia rąk ciepłą wodą.
Myj ręce przez co najmniej 30 sekund.
Nabierz tyle mydła, aby pokryć całą powierzchnię dłoni.
Dokładnie rozprowadź mydło na całej powierzchni, pocierając o siebie wyprostowane ręce.
Myjąc dłonie, nie zapominaj o kciukach, przestrzeni między palcami oraz grzbietach palców.
Kończąc, dokładnie opłucz dłonie wodą i wytrzyj do sucha, najlepiej papierowym ręcznikiem
Oczywiście, oprócz samego mycia dłoni, warto pamiętać również, aby zminimalizować dotykanie twarzy, okolicy ust, oczu czy nosa. Samą twarz również warto przemywać regularnie.
2: Wyjścia
Większość z nas, ogranicza obecnie wyjścia na zewnątrz do absolutnego minimum (a przynajmniej powinna to robić). Mimo wszystko każdy musi przecież od czasu do czasu zrobić zakupy, sobie lub najbliższym. Jak więc zminimalizować ryzyko zarażenia, wychodząc na zewnątrz? Jest kilka prostych sposobów:
Wychodząc, zakładaj jednorazowe rękawiczki od razu. Wiele osób, mylnie uznaje, że tylko w sklepach jesteśmy narażeni na niebezpieczeństwo. Prawdą jest jednak, że zarazić, możemy się nie tylko dotykając, lub przebywając w otoczeniu innych. Wystarczy, że odruchowo dotkniemy klamki, czy poręczy na klatce schodowej, którą przed chwilą dotknął dłonią ktoś, kto zasłonił nią sobie usta podczas kichania. Warto więc o tym pamiętać.
Fakt, że założymy rękawiczki, nie dodaje nam nagle nadprzyrodzonych mocy, dlatego też bardzo ważne jest, aby je nosząc n i e d o t y k a ć twarzy ani swojego ciała. W ten sposób wszystko to, co się na nich znajduje, przenosimy na inne powierzchnie, generując tym samym dodatkowe ryzyko. Po wszystkim zużyte rękawiczki, należy wyrzucić, najlepiej jeszcze przed wejściem do domu.
Ubrania: Po powrocie z zakupów, należy zdjąć ubrania, w których byliśmy na zewnątrz i zostawić je przy wejściu na co najmniej trzy godziny, lub od razu wrzucić do kosza na pranie.
3: Odbieranie przesyłek:
Z oczywistych względów, wiele osób, decyduje się obecnie na korzystanie, z zakupów online, co wiąże się, z koniecznością odebrania paczki od kuriera, lub z paczkomatu. Obecnie firmy kurierskie, wprowadziły specjalne zasady bezpieczeństwa, które minimalizują ryzyko. Nie powinniśmy jednak, pozostawać bierni. W przypadku odbioru paczki bezpośrednio warto zachować odpowiednią odległość od dostarczającego, lub poprosić wcześniej, o zostawienie przesyłki pod drzwiami. Samą paczkę otworzyć należy w rękawiczkach, które następnie wyrzucimy. Dla zachowania maksymalnego bezpieczeństwa, opakowanie naszego produktu, możemy spryskać specjalnym płynem antybakteryjnym/antywirusowym. W przypadku przesyłki z paczkomatu, zasady są takie same. Pudełko, w którym był dostarczony nasz produkt, również najlepiej wyrzucić.
4: Preparaty antybakteryjne:
Mowa była o nich w poprzednim punkcie, dlatego warto to rozwinąć. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że nie wszystkie preparaty antybakteryjne, są preparatem antywirusowym. Tylko płyn/żel zawierający co najmniej 70% alkoholu, jest w tym przypadku skuteczny. Żel z zawartością 45% alkoholu będzie niewystarczający i może być używany jako kosmetyczny produkt odświeżający. Substancje zawierające 96% alkoholu, są zdecydowanie za mocne i mogą bardzo negatywnie wpływać na naszą skórę. Warto o tym pamiętać.
5: Zdrowy rozsądek
Wiele mówi się o rządowych komunikatach, zasadach bezpieczeństwa, dodatkowych obostrzeniach czy karach. Mimo wszystko nadal słyszymy o kolejnych przypadkach złamania kwarantanny domowej z najbardziej prozaicznych powodów. Wiele osób twierdzi, że ich ten problem nie dotyczy, bo są młodzi, mają dobrą odporność, nie byli za granicą. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że jako społeczeństwo, wzajemnie na siebie wpływamy. Łamiąc zasady kwarantanny, możemy przyczynić się do czyjejś śmierci. Niestety tak wygląda smutna prawda. Dlatego też wszyscy, powinniśmy starać się przyczynić do poprawienia sytuacji ogółu.
Każdy z nas, bez wyjątku, tkwi obecnie w tej sytuacji. Miliony osób na całym świecie, zastanawiają się kiedy, to wreszcie się skończy. Nie mamy przed sobą szklanej kuli, która przepowie nam przyszłość. Mamy jednak zdolność, do podejmowania decyzji i określonych działań, które mogą okazać się w tej sytuacji korzystne dla nas wszystkich. Warto więc zrobić co w naszej mocy, by już niedługo móc rozsiąść się wygodnie z kubkiem kawy i uśmiechnąć pod nosem, uświadamiając sobie, że to wszystko to tylko wspomnienie.